Kategoria 5d
3 dni z życia fotografa ślubnego, czyli cyborgfoto story
– to co, skoczymy na piwo? – ee, seeezon, przed jesienią nie dam rady. Kto trochę więcej niż trochę zajmuje się fotografią ślubną, przemawiał powyższą frazą nie raz i nie dwa. Sezon: krytyczny i chroniczny niedoczas, pęd, PSowa matnia, piątkowe…
Ania i Maciek – pełnoziarnista przedpremiera :)
Ślub Ani i Maćka to sprawa świeża i na całość przyjdzie im i mnie zaczekać jeszcze niemało minut. Ale że zżyliśmy się mocno, a po plenerze pobiesiadowaliśmy, niepomny na masę zajęć obiecałem wtedy podwiesić coś w charakterze zapowiedzi. Wieszam, z…
Nowa strona – lepiej, głębiej, szerzej!
Ruszyła. Adres bez zmian Ile razy wcześniej mi się śniła, ile miała postaci, dojrzewała.. Aż jest. Sporo zmian. Przede wszystkim więcej światła, więcej przestrzeni. Więcej galerii, więcej zdjęć. Zdjęcie mnie. Najcieplej chciałbym podziękować Danielowi Aniszewskiemu, arcygrafikowi, ojcu sprawczemu estetycznej…