HOME

ADAM

PORTFOLIO

KILKA HISTORII

BLOG

WARSZTATY

kontakt

Archiwa

TTartisan 50 0.95, realismo mágico.

Z licznych fotograficznych chorób, na jakie zapadłem, z kilku wyleczyć się nie mogę, a z kilku nie chcę.O tych pierwszych napiszę kiedyś duży tekst. Dziś krótko o tym, z czego się kurować nie planuję:o pięćdziesiątkach, bokehu i plastyce obrazu. Pięćdziesiątka…

m&m.

To była krótka wycieczka do świata ciążowych sesji.Nie śledzę trendów, więc przyszedłem po prostu sfotografować ludzi. A co, gdybyśmy nie zaniedbując warsztatu, byli trochę mniej wyspecjalizowani? Nie specjalizowali się w „ślubach”, „brzuszkach” i „plenerach” lecz w po prostu w reportażu,…

Mniej. Więcej.

Gdybym chciał opisać to, co w fotografii mi najbliższe, sparafrazowałbym poetycką gnomę niezrównanego A.E.: Fotografuj tak, jakby wszystko było cudem. Bo było:Sami sobie nakryli.Na Mszę poszli na piechotę kilka km.A ja razem z nimi.Jeden z najintymniejszych ślubów, którego byłem świadkiem;…