

Kto pamięta muzykę z mojej prastarej strony i kto niebawem pozna melodię z nowej, niech wie, że ojcem jednej i drugiej jest Piotr Krakowski, mój serdeczny druh z czasów studenckich, dziś prężna figura w jazzowo-reggae-klubowym szołbiznesie. Jestem fanem jego muzyki,…
Dużo Kaliny na blogu, post w post, ale nie obiecuję poprawy.. Po niedzielnym ślubie zostałem w Wa-wie do poniedziałku. Moja nowa strona buduje się intensywnie (twórczy twórcy wysiłek trwa, arcyzdolne chłopisko, po finiszu będzie post pochwalny). Urosła nagła potrzeba dodania…
Niniejszym otwieram nowy cykl. Jest >z ucha do ucha