

Dużo Kaliny na blogu, post w post, ale nie obiecuję poprawy.. Po niedzielnym ślubie zostałem w Wa-wie do poniedziałku. Moja nowa strona buduje się intensywnie (twórczy twórcy wysiłek trwa, arcyzdolne chłopisko, po finiszu będzie post pochwalny). Urosła nagła potrzeba dodania…
Niniejszym otwieram nowy cykl. Jest >z ucha do ucha
Ruszył sezon. Ruszył w rozpieszczającym słońcu, we Wrocławiu/Oławie, w bojowym nastawieniu i z mocnym apetytem na zdjęcia, po ponad miesięcznej przerwie. Zaczęło się w piątek – środkami kolejnictwa dotarłem na miejsce, gdzie serdecznie ugościł mnie Michał Nowicki. Do północy przegadaliśmy…