Gosia&Antek, Warszawa&Cadillac
więcej zdjęć, niż słów. intensywny rok za mną: zostałem tatą, przybyło mi sporo gigabajtów na dyskach i kilka siwych włosów, kilka kilo na wadze, nie przybyło – tradycyjnie – wolnego czasu, także dla bloga. kilka materiałów czeka w szufladach, nadrabiam i jednocześnie zapowiadam nową formułę – będzie więcej wpisów, ale mniej zdjęć, to raczej ostatni tak obszerny materiał.
w akcji kwartet: d3, 5d2, 5d i ja. nikon vs canon, myślę, że 50/50. niezawodne 24 i 85 mm.
przy pląsach uwodził fantastyczny jak zawsze Swing Thing
+- 120 klatek, zapraszam..
enjoy! :{o
Adam, inaczej niż „piękne” tego się nie da opisać. Jak zwykle, zresztą. 🙂
no nie wierzę własnym oczom!:)
Adamie- mimo wszystko warto było czekać, ale nie rób tego więcej!
fajnie że znów się będziesz dzielił. pozdrawiam
Jak zwykle klasa! Kolory rewelacja! Idealne pastele :p
Brawo Mistrzu 😀
Klasa, zresztą jak zawsze 🙂
na dobre rzeczy warto poczekac 😉
doczekałam się, podziwiam…
tylko dlaczego logo ma COM a nie PL?
Bystre oko 😉 onegdaj rownolegle funkcjonowalo .com i niebawem do tego wroce
Budze sie w nocy oblany zimnym potem spogladam na FB i nie wierze przecieram oczy raz drugi, zastanawiam sie chwile jak to możliwe czy ja jeszcze śnie chyba nie…:) REWELACJA to mało powiedziane…
Wreszcie, nareszcie. Pięknie, spójnie z wyczuciem. Świetne prace.
czad materiał ;] , ostatnie wisienka
Gośka, skąd Ty takiego słodziutkiego Kena (Antka) dorwałaś :-D?
Piękne zdjęcia, tylko trochę brakuje mi Twojego magicznego szumu 🙂
podczas podpisywania umowy dajesz młodym przygotowany przez siebie scenariusz, że „grają” ci takie kadry? 😉 świetna robota
Adam, za rzadko pokazujesz swoje fotografie… zdecydowanie za rzadko 🙂
Wiele nowych ciekawych spojrzeń.Pozdrawiam.
Adam…Lubię to za mało 🙂
Podziwiam!
długo kazałeś czekać Adaś ! Zdecydowanie jednak warto było! Można oglądać w kółko i bez końca !
Piękne kolory+fajne wnętrza+oko Adama:) = świetny reportaż.
Świetny set na który kazałeś trochę poczekać ale warto było by zobaczyć te emocje, kolory i to coś 😉
great photos!
Doskonałe. Smakowita uczta.
Adam, …. 🙂
no i co ja mam napisać? Na Twoich fotografiach rzeczy dzieją się między słowami …
szacunek,
m
No powiem… nie zaskoczyłeś 😛
Jak zwykle piękne kolory, duzo emocji, zapadające w pamięć obrazy… Twoje opowieści cieszą oko 😀
No ale żeby tak rzadko dawać reportaże? Dewiza mniej a częściej podoba mi się bardzo – szczególnie, gdy będzie o 5 zdjęć mniej a 5 razy częściej :DDD
Piękna PM pięknie pokazana na fotografiach
Długo trzeba było czekać ale było warrot WOW
Ale ze swoimi kanapkami przyszedłeś? Nie żebym ale… stoły były puste.
yhmmmmmmmmmmmmmm………. nareszcie… już się o Pana Panie Trzcionka martwiłam 😛
genialny ślub… piękna para…
Pan Młody podejrzanie podobny… a Panna Młoda zjawiskowa 🙂
Gratulacje…
Pięknie i gustownie… i jaka feria barw… 🙂
Trzeba przyznać że reportaż robi wrażenie, a kolory… MIODZIO! 🙂
Bardzo dobre!
Wreszcie, Adam!!! No i dodam tylko PIĘKNIE!!!:)
Być na dobrym weselu to jedno. Drugie to wydobyć z niego piękno i zabawę. Bardzo ładnie Adamie 🙂
Co tu dużo gadać…piknie Panie. Super materiał no i kolorki….
Wyczekany reportaż, szczęściara ze mnie, że mogłam obejrzeć go wcześniej:) Mój ulubiony set, to cztery następujące po sobie klatki jak Gosia jest już w domu po fryzjerze.
Swietne repo, kolory i bw klasa, ale mina na 69 mlodego bezcenna.. 😉
Piotr, w szerokim świecie formuła ze schabowym czekającym na weselników na stole juz od wczesnego piątku, się (nomen omen) przejadła ;{) jeśli uważniej przejrzysz materiał, zauważysz bez trudu tłumne szarże na suto zastawione, szwedzkie stoły. pozdrawiam
Tomek – w przerwie międzysezonowej piszę te scenariusze ;{P
oj już myślałam, że się nie doczekam 🙂 jest pięknie!
Adam kocham Twoje zdjęcia…
dech zapierają i chcę je oglądać do końca świata… nawet jakbyś wrzucił 1000 zdjęć to wciąż czułabym niedosyt w oglądaniu, napawaniu się pięknem i potęgowaniu zazdrości o tak cudownie mistrzowskie wszystko:)
świetne zdjęcia! Ty to masz oko!
Adam to Ty jeszcze robisz zdjęcia ? 😀
Długo kazałeś czekać, klasa materiał.
REWELACJA inaczej nie da się tego opisać.Piękne fotografie.
Kilka genialnych pozycji! Pogratulować 🙂
Właśnie podniosłam się z kolan (w tej pozycji najczęściej biję pokłony ;-D ), by napisać ten komentarz. Po prostu świetnie, z duszą, klimatycznie i pięknie kolorowo, tam gdzie nie jest pięknie czarno-biało ;-D
Adasiu – gratuluję! Jest i kapitalne, reporterskie oko, i niezwykłe czucie barwy, i wyrafinowanie w kompozycji kadru. To ostatnie szczególnie przykuło moją uwagę. A że długo kazałeś czekać – może to i dobrze :). Głodnemu wyostrzają się wszystkie zmysły :).
eh… cóż powiedzieć, cóż napisać… W palcach tyle sił, w głowie tyle myśli, a to za mało by ubrać je w słowa i opisać to co zobaczyłem. Maestria kadru, żywy kolor, lekkość sprawiają, że wracać tu będę wielokrotnie 🙂 Dobra robota chłopaku 🙂
po prostu bajka !! Pozdrawiam
a ja ciągle wracam do nr 3, 7 i 10 🙂
….Adamie zdjęcia robią wrażenie,pierwsza klasa, szkoda że nie mogłeś być na moim weselu. Jeszcze więcej pomysłów i tak trzymać dalej!…pozdro! *Gienu*
Jak u Hitchcocka, najpierw trzęsienie ziemi a później napięcie rośnie:) Szkoda że rezygnujesz z publikacji obszernych materiałów.
Znakomita para. Znakomity reportaż. Bardzo dobrze się go oglądało:)