Kategoria sesja
Ania i Piotrek: szaleństwa czwartkowej nocy!
Bez większych wstępów – jesień na horyzoncie, pora wietrzenia pod dywanami.. Zdjęć dużo przez duże D – ok 150. Ania i Piotrek – jeden z tych ślubów, gdzie zdjęcia robią się same. Wielkie podziękowania dla Basi Piotrowskiej, ona już tam…
Ania i Sebastian – cięta zapowiedź!
Zagęszczam ruchy, kolejna obietnica. Ania i Sebastian – czysta energia, żywe srebra. Więcej, a wręcz całkiem dużo: wkrótce. Dziś jedno. Enjoy!
3 dni z życia fotografa ślubnego, czyli cyborgfoto story
– to co, skoczymy na piwo? – ee, seeezon, przed jesienią nie dam rady. Kto trochę więcej niż trochę zajmuje się fotografią ślubną, przemawiał powyższą frazą nie raz i nie dwa. Sezon: krytyczny i chroniczny niedoczas, pęd, PSowa matnia, piątkowe…