

Blog zapowiedziami stoi. Tymczasem dozuję zdjęcia jak krople (oby nie nasenne). Potem ilości się posypią, jak niedźwiedziowe żarty w damskim towarzystwie. „Potem, tymczasem, niebawem” wracają jak mantra.. Fotografuję, kroję, obrabiam, tuninguję; obmyślam patenty na czasowstrzymywacz. Do rzeczy: ślub Ani i…
Za pidżamowy tekst, za wokal Gutka, za ciężar i lekkość opowieści. Absolutny hit lata w moich ścianach.. A obiecane zdjęcia wkrótce, już prawie..