Blog zapowiedziami stoi. Tymczasem dozuję zdjęcia jak krople (oby nie nasenne). Potem ilości się posypią, jak niedźwiedziowe żarty w damskim towarzystwie. „Potem, tymczasem, niebawem” wracają jak mantra.. Fotografuję, kroję, obrabiam, tuninguję; obmyślam patenty na czasowstrzymywacz.
Do rzeczy: ślub Ani i Piotrka, tymczasem w jednoosobowej odsłonie, a potem, tymczasem, wkrótce co najmniej nieostatnia całość.

by adam
6 comments
link to this post email a friend