Ania i Piotr – zapowiedź
Blog zapowiedziami stoi. Tymczasem dozuję zdjęcia jak krople (oby nie nasenne). Potem ilości się posypią, jak niedźwiedziowe żarty w damskim towarzystwie. „Potem, tymczasem, niebawem” wracają jak mantra.. Fotografuję, kroję, obrabiam, tuninguję; obmyślam patenty na czasowstrzymywacz.
Do rzeczy: ślub Ani i Piotrka, tymczasem w jednoosobowej odsłonie, a potem, tymczasem, wkrótce co najmniej nieostatnia całość.
Napięcie dozowane w perfekcyjny sposób 🙂
Czekam na to potem i wkrótce 🙂 Tymczasem się zachwycam, zapowiada się przepięknie 🙂 Pozdrawiam 🙂
No to czekamy z niecierpliwością:) Pozdrawiam.
bez fałszywej wazeliny – ja to po zapowiedzi mam problem z pozbieraniem się.
Ten nikonowski 14-24 to jest coś czego mi trochę u konkurencji brakuje.. po zapowiedzi czekamy na całość 🙂
Czekamy z niecierpliwością na resztę reportażu 🙂