Kolejne sympatyczne wieści zza oceanu – pucharów nie ma, ale jest wyróżnienie. Po krakowsku, oszczędnie, posłałem tylko dwa zdjęcia – tymczasem chomikuję konkursowe „kredyty” na kolejne edycje (jeszcze 3 przed nami), drugą połowę sezonu, kiedy już ogarnę i obrobię to, co czeka na dyskach.
twarde dowody:

i obydwa zdjęcia – nagrodzone i nie, a niemniej lubiane – w dużej wersji z exifami:
Wielkie dzięki za zaufanie dla Moniki i Piotra, na których weselu powstały te zdjęcia.
Powoli się odkopuję z przeróżnych, nie tylko fotograficznych obowiązków i daję słowo – żyję, mój blog, choć zapadł w sen letni, żyje także i niebawem rozkręcimy się na dobre – krótko mówiąc: wkrótce dużo, dużo nowych zdjęć. Pozdrawiam!
by adam
12 comments
link to this post email a friend