HOME

ADAM

PORTFOLIO

KILKA HISTORII

BLOG

WARSZTATY

kontakt

Zima w lecie, czyli plener na Kasprowym!

Upały i burze trzęsą ojczyzną, a ja w śniegach..
Kilka zdjęć z pleneru Agi i Macieja – zima już puściła, więc dla śniegu jechaliśmy wysooko, kolejką, na szczyt Kasprowego Wierchu.

Efekt: poniższe zdjęcia.
Efekt uboczny: totalnie zasypane śniegiem d3 (żyje i ma się bestia zdrowo), totalnie zasypany śniegiem ja (żyję, i mam się, bestia, zdrowo)
Efekt uboczny2: świeże, górskie powietrze, sporo gimnastyki i postanowienie: oby częściej.

Wielkie dzięki za pomoc przy realizacji pleneru dla Kuby


No to ze zdjęciami szussssssssssss!

null

null

lodoł(eding)amacz
null

na koniec tradycyjna porcja zdrowego narcyzmu – tym razem zdjęcie pod nieskomplikowanym tytułem „Ja i góry”

null

dla fotografujących: co tu dużo pisać, w dynamicznych scenach, gdzie śnieg (z ręcznym wspomaganiem) wirował jak tartaczne wióry, d3 z 14-24 spisywał się znakomicie, nawet wtedy, kiedy i ja i on stopiliśmy się w pociesznego bałwanka. w takich sytuacjach szybkość i szczelność d3 – bezcenne.

dzięki za odwiedziny!

31 komentarzy

  1. Nie chcę się chwalić, ale w lutym tego roku tez tam szalałem, akurat podczas lekkiej burzy śnieżnej ze starym już D80. Po wszystkim D80 był cały zaszroniony i biały, a w kolejce górskiej jak zjeżdżałem śnieżek na aparacie się topił i nagle był cały mokry. Aparat przeżył. Więc nie tylko D3 to taki mocarz :> Poza tym fajnie patrzeć na miejsca, gdzie w lutym zwiedzałem świat 🙂 Fotki, jak zwykle, niesamowite :)))

  2. Zazdroszczę tak szalonej pary! 🙂 Takie „zwariowane” plenery są niesamowite! Zdjęcia bardzo udane mimo mocnych kontrastów w postaci białego śniegu i ostrego słońca. Adamie, jak widać, radzisz sobie rewelacyjnie w każdych warunkach! BRAWO!
    Buty PM – bezcenny widok! 😉

  3. Adam fantastyczne zdjęcia! Pierwsze wymiata – ostatnie zachwyca, cudowne widoki masz w tle.

  4. Adam kiedy te foty były robione? Bo moja para z 30 V chce mnie po weekendzie zabrać do zakopca i na kasprowy – a ja w swojej ignorancji co do pogody w górach polskich wiosną spodziewałam się zielonej trawki, krokusów itp – a nie śniegu 😀

  5. Ewa – 3 kwietnia. jak tam jest teraz? trudno powiedzieć. ale mam znajomka z okolic, podpytam i coś nadam 🙂

  6. ooo będę dżwięcznie wdzięczna 🙂 dwa miesiące różnicy to może jednak nie musze kupować butów na śnieg 😉

  7. Jestem w szoku!!Chylę czoło w stronę Twej artystycznej duszy,Adam.
    Pani Bizior zapewne spadłaby z krzesła,hihihihi….
    pozdrawiam serdecznie,gratuluję!!
    monika (fil.pol.cz-wa)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *