HOME

ADAM

PORTFOLIO

KILKA HISTORII

BLOG

WARSZTATY

kontakt

AGWPJA – małe a cieszy :)

Przyjemne doniesienia z dalekiej Ameryki. Miesiąc temu posłałem 4 zdjęcia na ichniejszy konkurs, do AGWPJA, artystycznej (ba!) gildii WPJA

Wyróżniono jedno z moich ulubionych zdjęć – zdjęcie bez efektu WOW, bez pasteli, bez maciupkiej GO, ale bez tego lub tym bardziej – uwielbiam je. Obok PM i chaosu, główną bohaterką jest suczka, dla której to jeden z ostatnich pomników, tydzień później odeszła do psiego raju.

null

dla fotografujących: 5d + 24L na f1.6.
pozdrawiam!

22 komentarze

  1. Dlatego oprócz WOW’ów, pasteli i mięciutkich GO, warto mieć na zdjęciu ten szczegół – MOMENT, KADR, EMOCJE… nawet jeśli w okół tego jest wszędobylski chaos 🙂
    Dla mnie to zdjęcie jest bardzo wymowne. Gratuluję wyróżnienia!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *