Znów w biegu, znów skąpo – kilka zdjęć obrobionych w trakcie zgrywania kart z ostatnich dni. Żyję, żuję raw, radośnie – zaległości wreszcie ubywa, na czym niechby skorzystali sen i blog. Jestem w uczuciach niestały – morze kocham mocniej i mocniej!

Dzięki za odwiedziny..
by adam
16 comments
link to this post email a friend