Znów więcej zdjęć, niż słów. Pierwszy tegoroczny reportaż. Sroga zima, wrzące uczucia, do czerwoności rozpalone 24L;
zaprasza się.
enjoy!
55 komentarzy
Zaglądam tutaj co jakiś czas i jestem pod wrażeniem Twoich reportaży. Bardzo przemyślane, czyste i pełne emocji kadry. Inspirujesz bardzo mocno ! Serdecznie pozdrawiam
Mateusz Brzeźniak
Bardzo mi się podoba ten reportaż, w ogóle się nie nudzi można oglądać i oglądać…
Rewelacyjny reportaż, zresztą jak zawsze, miło tutaj zaglądać 🙂
Ależ to jest piękne. Niesamowicie subtelny i romantyczny reportaż z przygotowań i ślubu a potem żywe i dynamiczne wesele. Brawo !
Repo spoko, jednak odnosze wrażenie, że porwała Cię pani młoda,. Młodego nie widać, skupiłeś się całkowicie na niej… jak zahipnotyzowany. Nie mniej gratuluje celnego oka. Pozdr
Zaglądam tutaj co jakiś czas i jestem pod wrażeniem Twoich reportaży. Bardzo przemyślane, czyste i pełne emocji kadry. Inspirujesz bardzo mocno ! Serdecznie pozdrawiam
Mateusz Brzeźniak
Bardzo mi się podoba ten reportaż, w ogóle się nie nudzi można oglądać i oglądać…
Rewelacyjny reportaż, zresztą jak zawsze, miło tutaj zaglądać 🙂
Ależ to jest piękne. Niesamowicie subtelny i romantyczny reportaż z przygotowań i ślubu a potem żywe i dynamiczne wesele. Brawo !
Repo spoko, jednak odnosze wrażenie, że porwała Cię pani młoda,. Młodego nie widać, skupiłeś się całkowicie na niej… jak zahipnotyzowany. Nie mniej gratuluje celnego oka. Pozdr